YayBlogger.com
BLOGGER TEMPLATES

czwartek, 14 sierpnia 2014

54. Ciężko, aj ciężko jest chłopinie cichej

https://33.media.tumblr.com/49bbfa41c412cca2935d34b961a13952/tumblr_nab9gj1cb01t1prrio1_500.jpg 

Witajcie w kolejnym wpisie! Dziś krótko, nie mam ochoty na dłuższy wpis, ale chcę się trochę... Wyżalić? Tak, to dobre pojęcie.

Otóż denerwuje mnie pewien fakt.
Inspirowanie się danym blogiem jest w porządku.
Używanie części pomysłów jest dobre.
Ale wybijanie się na pomysłach i pracy innych jest złe.
Znana mi osoba już od dłuższego czasu tak robi. Zdaje sobie sprawę z tego, że odwiedza moje blogi (hurr durr). Nie byłoby w tym nic złego, wręcz przeciwnie, to mogłoby być wspaniałe! Ktoś ze znanych mi osób interesuje się moją twórczością!
Ale nie.
Widzę, że wykorzystuje wszelkie moje co lepsze pomysły i używa ich później na swoich stronach, używa ich, aby się rozreklamować, chce sławy, ble ble ble.

W sumie, gdybym naprawdę tego chciała, mogłabym tu podać linki do postów z jej bloga i moich wpisów, którymi się 'inspirowała'. (oczywiście, wszystkie moje wpisy były wcześniej)
Tagi to inna sprawa. Albo takie "Widziałam to na innym blogu, więc chciałam spróbować!". Albo cokolwiek w tym guście.
Ale moment, w którym zabierasz pomysły innym i mówisz wszystkim, że to twoje dzieło- jest zły.

Chciałam o tym napisać, bo, po prostu. Jest mi przykro z tego powodu i już od dłuższego czasu ciąży mi to na sercu. A jeśli ten ktoś to czyta, proszę, zastanów się i jeśli stwierdzisz, że "Hurr ale ona głupia durna durr co z niej że niby ja taka zła", to po prostu przestań odwiedzać mojego bloga i dla wszystkich będzie lepiej.

A wy, co uważacie o tym wszystkim? W którym momencie kończy się inspiracja, a zaczynają się nieprzyjemności?
Napiszcie w komentarzu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz